Wtorek 23 kwietnia 2024
Logo stowarzyszenia SEO

UOKiK sprząta w sieci materiały reklamowe o złym oznaczeniu

UOKiK sprząta w sieci materiały reklamowe o złym oznaczeniu

Do naszej redakcji nadesłano informację że UOKiK prowadzi postępowanie sprawdzające wobec największych wydawców treści w Polsce. Chodzi o publikowanie artykułów sponsorowanych z zamienionym oznaczeniem które łagodziło lub próbowało zmienić charakter publikacji na nie marketingowy.


UOKiK sprawdza duże portale internetowe


Postępowanie sprawdzające jakie prowadzi UOKiK ma na celu wykrycie nieprawidłowo oznaczonych treści. Chodzi o oddzielenie standardowej zawartości medialnej od artykułów sponsorowanych przez reklamodawców, którym zależy na dotarciu z swoimi materiałami marketingowymi do potencjalnych konsumentów. Okazuje się że urząd zauważył iż dużo portali miesza zawartość standardową z zawartością marketingową w bardzo agresywny sposób. Brak granicy między podstawowymi materiałami redakcyjnymi a marketingowymi, może wprowadzać w błąd potencjalnego konsumenta na temat charakteru danego przekazu. Dlatego urząd UOKiK, chce aby materiały reklamowe były odpowiednio oznaczone.




Jak oznaczyć artykuły sponsorowane ?


Treści zakupione przez reklamodawcę muszą być oznaczone jako „reklama”, „artykuł sponsorowany”, „treść sponsorowana” lub „materiał na zlecenie”. Tych określeń można używać wymiennie w swojej witrynie internetowej. Za to używanie zwrotów takiego typu jak „artykuł we współpracy z partnerem”, „prezentacja partnera”, „partner materiału”, „partner treści” lub „partner serwisu”, czy też innych podobnych form, może w efekcie wprowadzać czytelnika w błąd. Urząd UOKiK martwi się że odbiorca treści nie będzie w stanie rozróżnić czy to materiał napisany faktycznie przez redakcję we współpracy z firmą z danej branży w celu uzyskania wysokiej jakości materiału czy też reklama zakupiona przez reklamodawcę.




Nie zamierzony efekt ?


UOKiK chcąc wymusić na wydawcach portali internetowych bardziej przejrzyste oznakowanie zamieszczanych artykułów. Jednak ma to też inne znaczenie, możliwe że urzędnicy UOKiK, nie wiedzą do czego doprowadzi obecnie prowadzone postępowanie na rzecz prawidłowego oznakowania artykułów sponsorowanych. Chodzi o algorytm wyszukiwarki Google. Mianowicie mamy do czynienia z informacją dla algorytmu. Jeśli wydawca oznakuje artykuł zgodnie z nakazem urzędników UOKiK, wyszukiwarka Google dowie się o tym podczas indeksowania treści, a następnie obniży wartość artykułu pod względem pozycjonowania. Będzie miało to konsekwencje dla wydawcy oraz reklamodawcy.




Oznakowanie artykułów namiesza w gałęzi SEO i marketingu


Obecnie rynek sprzedaży miejsc pod treści marketingowe pod własnym adresem WWW, jest rozbudowany do tego stopnia że powstały duże huby skupiające wydawców stron internetowych. W tych hubach reklamodawcy, mogą spotkać się z wydawcami stron WWW, chętnymi na publikację cudzej treści na swojej stronie w zamian za wynagrodzenie. Cały rynek kręci się oczywiście wokół pozycjonowania i marketingu czyli SEO. Rynek ten przez przypadek stworzyła wyszukiwarka Google. Jednak oznaczenie artykułu zamieszczonego za wynagrodzeniem jako artykuł sponsorowany, spowoduje że wyszukiwarka Google obniży wartość tej treści, obniży jej widoczność oraz ilość mocy przekazywanej przez linki.




Jeśli wszystkie treści marketingowe będą dodawane z atrybutem „artykuł sponsorowany”, to wartość takich treści będzie minimalna w porównaniu z obecnymi cenami. To może zmienić obraz całej branży oraz wpłynąć na opłacalność działań związanych z tworzeniem treści pod pozycjonowanie. Wystąpienie takiego zjawiska w segmencie SEO zachwieje dużą ilością firm opierających swoje działania wyłącznie na kupnie miejsca pod artykuł z linkiem wychodzącym.