Zmiany w SERP Google
W dniu 1 października 2020roku, w wyszukiwarce Google wprowadzono drobne zmiany. Efektem widocznym dla większości osób zajmujących się pozycjonowaniem jest brak poprawnego sprawdzania wyników za pomocą programów i stron do automatycznego pokazywania aktualnej pozycji bez konieczności kontrolowania każdej z fraz nad którą pracują.
1 Października 2020, zmiana w SERP
Google postanowiło utrudnić odrobinę pracę automatom do nadzorowania aktualnej pozycji na daną frazę pozycjonowanej strony internetowej. Przez wprowadzenie drobnych zmian w wyglądzie kilku z dostępnych widoków w SERP (Search Engine Results Page), większość wyników nie jest aktualnie sprawdzana. Wymagana jest poprawka w systemach do automatycznego sprawdzania wyników.
Co to jest SERP ?
SERP (Search Engine Results Page), to nic innego jak strona internetowa wyświetlająca aktualną listę stron internetowych odpowiadających na daną frazę wpisaną w okno wyszukiwania. Od kilku lat możemy obserwować różne wyglądy dla fraz globalnych oraz lokalnych, do tego dochodzą wyniki widziane na specjalnych widokach z produktami oraz mapki. Strona główna wyszukiwarki Google nie zmienia się od lat poza drobnymi dodatkami, które są wprowadzane w menu. Ale strony wyników czyli SERP, mają już kilka odsłon i od dłuższego czasu (kilka lat), co jakiś czas otrzymują drobne zmiany w swoim wyglądzie.
Każde wprowadzenie zmiany w wyglądzie strony wynikowej powoduje że systemy do automatycznego sprawdzania aktualnych pozycji w SERP mają problemy z odczytaniem pozycji monitorowanych stron WWW na konkretną frazę. Efektem jest brak możliwości pokazania na wykresach pozycji z dnia zmiany wyglądy danej skórki SERP oraz w dniach następnych aż do czasu aktualizacji oprogramowania sprawdzającego.
Identyczna sytuacja miała miejsce 1 października 2020 roku, z informacji na grupach skupiających osoby pracujące nad pozycjonowaniem wynika że większość automatów przestała działać 1 października. To daje możliwość wyciągnięcia wniosku iż tego dnia dokonano zmian w wyglądzie SERP-ów. Z informacji od osób zainteresowanych wynika że zmiany dotyczyły 75 % wyglądów stron wynikowych (SERP). To pozwala wysnuć kolejny wniosek, że nie wszystkie strony wynikowe zostały poddane zmianie. Możliwe jest że w nadchodzących dniach pozostała część stron wynikowych może ulec modyfikacji co kolejny raz wywoła chaos w systemach do automatycznego sprawdzania pozycji witryn internetowych na konkretne frazy.
Systemy do monitorowania pozycji stron internetowych
Na całym świecie pojawiają się systemy do monitoringu pozycji stron internetowych w SERP-ach. Praktycznie w każdym kraju są dostępne takie usługi. Producenci oprogramowania prześcigają się w pomysłach na usługi dodatkowe dostępne w pakietach, co zwiększa koszty korzystania z takich monitoringów. Ich jedyną wadą jest stałe aktualizowanie stron wynikowych (SERP), przez właściciela wyszukiwarki Google. Dodatkowo od kilku lat Google stale walczy z automatami i botami korzystającymi z zasobów wyszukiwarki. Automaty i boty zwiększają obciążenie na serwerach Google, a co za tym idzie podwyższają koszty utrzymania. Gdyby dopuszczono dowolną ilość botów do ciągłego korzystania z zasobów wyszukiwarki, dużym prawdopodobieństwem byłoby że zwykli użytkownicy straciliby możliwość szybkiego wyszukiwania stron internetowych. Spowodowane byłoby to ciągłym odpytywaniem serwerów Google przez automatyczne boty. Dlatego gdy szybko przeglądamy wyniki w SERP zdarza się że zostajemy zmuszeni do uwierzytelnienia się jako prawdziwy człowiek przez kliknięcie w tak zwanego Captcha. Google dopracowało swój system zwalczający roboty zwany Google captcha do tego stopnia że coraz więcej witryn korzysta z tego mechanizmu do obrony swoich stron i formularzy.
Jedno jest pewne, zmiany w SERP-ach były i będą. Dlatego należy zgłaszać jak najszybciej brak w możliwości monitorowania swoich stron w SERP-ach. Grupy programistów z pewnością dzięki takim informacjom szybciej zaczną pracować nad aktualizacją skryptów do sprawdzania aktualnej pozycji dla zmienionych wyglądów stron wynikowych.